W ciągu ostatnich lat większość Polaków odczuła wzrost opłat za ogrzewanie. Niepokoi jednak fakt, że 34 proc. Polaków nie ma kontroli nad kosztami za ogrzewanie.
Wyniki raportu Millward Brown SMG KRC "Polacy a wydatki na ogrzewanie", przygotowanego w ramach kampanii "Odzyskaj kontrolę" są alarmujące. Według raportu 34 proc. Polaków nie ma poczucia kontroli nad kosztami związanymi z ogrzewaniem swojego domu lub mieszkania. Są to głównie osoby mieszkające w budynkach wielorodzinnych oraz płacące za rachunki w formie zaliczki w odstępach miesięcznych, dwumiesięcznych lub w formie zbiorczych rachunków.
Co więcej, prawie połowa respondentów badania nie pamięta, jakie koszty poniosła z tytułu ogrzewania w minionym sezonie grzewczym. Ci, którzy wiedzieli, najczęściej podawali kwoty w wysokości 2000-2500 zł (22 proc. respondentów), 2501-3000 zł i 801-1499 zł (po 15 proc.), 3001-4500 oraz ponad 4500 zł (po 14 proc.).
Tylko 9proc. badanych w sezonie grzewczym płaciło za rachunki na ogrzewanie mniej niż 800 zł. Przyjmując, że okres, w którym korzystamy z ogrzewania trwa 7 miesięcy (w Polsce w miesiącach październik - kwiecień panują warunki wymagające ogrzewania budynków), średnie miesięczne koszty związane z ogrzewaniem wyniosły od około 100 do około 650 zł, a w przypadku ponad 5 milionów Polaków nawet więcej.
- Jak pokazują wyniki badania 90 proc. Polaków deklaruje, że chciałoby mieć wpływ na wielkość płaconych rachunków za ogrzewanie, natomiast tylko 63 proc. mówi, że taki wpływ posiada. To potwierdza obserwację, że ludzie mają świadomość potrzeby oszczędzania, ale nie zawsze są w stanie ją spełnić. Być może dlatego, że tylko połowa ma realny wpływ i narzędzia, żeby zadbać o ogrzewanie" - komentuje dr Agnieszka Popławska z Wydziału Zamiejscowego w Sopocie Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, psycholog zajmująca się zachowaniami ekonomicznymi społeczeństwa.
Aż trzy czwarte badanych zauważyło wzrost kosztów za ogrzewanie w ostatnich latach. Tylko 6 proc. zaznaczyło, że te wydatki zmalały, a 13 proc., że nie uległy zmianie. Dlatego prawie wszyscy respondenci (90 proc.) chcieliby odzyskać wpływ na wysokość rachunków płaconych z tytułu ogrzewania.
- Wyniki badania pokazują, że tracimy kontrolę nad wydatkami na ogrzewanie, które stanowią znaczną część naszego domowego budżetu. Może natomiast cieszyć fakt, że jesteśmy tego świadomi chcemy znaleźć sposób na zapanowanie nad nimi. Tegoroczna kampania "Odzyskaj kontrolę" ma na celu pokazać, że można to zrobić w bardzo łatwy sposób. Należy przy tym pamiętać, że ogrzewanie to nie tylko kwestia finansów, ale także naszego komfortu życia - mówi Dorota Jezierska, dyrektor sprzedaży i marketingu, Danfoss Poland.
Ogrzewanie mieszkania, czy domu wiąże się nie tylko z kosztami, ale także z wygodą, naszym dobrym samopoczuciem i zdrowiem. Każde pomieszczenie powinno mieć odpowiednią temperaturę dopasowaną do swojego przeznaczenia np. kuchnia - 20°C, łazienka - 25°C, a sypialnia - 17°C.
Jak pokazują wyniki raportu "Polacy a wydatki na ogrzewanie" aż 40 proc. z nas zapomina o tym i nie dostosowuje temperatury do rodzaju pomieszczenia. Co piąty Polak w każdym pomieszczeniu ma ustawioną identyczną temperaturę. Tyle samo nie ma możliwości jej regulacji. Należy jednak pamiętać, że temperatura panująca w mieszkaniu ma duży wpływ na efektywność pracy, nauki oraz odpoczynku.
Jednym z najłatwiejszych sposobów na dostosowanie temperatury w każdym pomieszczeniu jest instalacja nowoczesnych, elektronicznych termostatów grzejnikowych. Pozwalają one ustawić odpowiednią temperaturę w każdym pomieszczeniu o określonej godzinie, a dodatkowo zmniejszyć rachunki za ogrzewanie.
Nowoczesne rozwiązania posiadają wiele funkcji i programów, które sprawiają, że nie musimy się martwić o ciągłe ustawianie temperatury. Dzięki temu możemy ustawić tygodniowy plan ogrzewania według naszych preferencji, korzystając np. z trybu nocnego, który obniża temperaturę, gdy śpimy i podnosi ją przed przebudzeniem, aby ogrzać pomieszczenie przed porankiem.
- Bardzo przydatne są także funkcje otwartego okna i tryb wakacyjny, dzięki którym nie marnujemy ciepła i jednocześnie oszczędzamy na rachunkach. - mówi Dorota Jezierska, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu, Danfoss Poland.
- Zauważyłem wśród moich klientów coraz większą świadomość rosnących kosztów energii. Idealnym rozwiązaniem dla nich są nowoczesne systemy sterowania ogrzewaniem, które pozwalają w pełni kontrolować temperaturę i wydatki na energię potrzebną do ogrzania domu lub mieszkania. System automatyki zadba np. o obniżenie temperatury po naszym wyjściu do pracy i o odpowiednio wczesne ogrzanie pomieszczeń przed naszym powrotem. Możemy sterować każdym typem ogrzewania, zarówno podłogowym wodnym i elektrycznym, jak i grzejnikowym. Dodatkowo możemy to robić przez internet z każdego miejsca na Ziemi. W ten sposób mamy pełną kontrolę nad wydatkami związanymi z ogrzewaniem zyskując znaczące oszczędności - tłumaczy Mariusz Gaca, prezes w firmie Magnus Larsen z Rybnika, zajmującej się instalacją systemów automatyki sterowania ogrzewaniem.
60 proc. Polaków posiada termostaty grzejnikowe. Badania wskazują, że wymieniając stare termostaty na elektroniczne produkty można zaoszczędzić do 23 proc. energii, a wymieniając zawory ręczne nawet do 46 proc.
Według raportu "Polacy a wydatki na ogrzewanie" 13proc. Polaków posiada termostaty zainstalowane ponad 11 lat temu. Takie urządzenia szczególnie wymagają wymiany, w innym wypadku można się liczyć z ich nieprawidłową pracą i w efekcie wyższymi rachunkami.
Stan termostatów wpływa nie tylko na wydatki na ogrzewanie. Niemal 80 proc. badanych zgadza się z opinią, że stan termostatów grzejnikowych ma wpływ na wysokość opłat za ogrzewanie, jak również na nasz komfort i nasze zdrowie. Niewiele mniej, niemal 2/3 zgadza się ze stwierdzeniem, że stan termostatów grzejnikowych ma także wpływ na środowisko naturalne.
źródło - [Portal samorządowy z dnia 05-11-2012]