Wiosna to tradycyjnie czas remontów. Wymieniamy okna, malujemy ściany, remontujemy kuchnię lub łazienkę – można powiedzieć, że zawsze znajdzie się powód do zmian w mieszkaniu.

Podczas prac budowlanych bardzo ważne jest, aby nie został zaburzony system wentylacji, bowiem możemy za to zapłacić nawet życiem.

Po pierwsze: odsłoń kratkę wentylacyjną

Dla bezpieczeństwa całej rodziny (zwłaszcza jesienią i zimą) konieczna jest prawidłowa wentylacja pomieszczeń, w których zainstalowane są urządzenia spalające gaz. Podczas jego spalania powstaje dwutlenek węgla, a więc naturalny składnik obecny w powietrzu. Jeśli jednak ilość tlenu będzie zbyt mała, wówczas występuje tzw. spalanie częściowe, które wytwarza tlenek węgla, czyli popularny czad. Emisja tego gazu może doprowadzić do zatrucia, czy nawet zagrożenia życia. Dlatego po remoncie koniecznie sprawdźmy, czy kratki wentylacyjne nie pozostały zasłonięte (często robimy tak w trakcie prac budowlanych, chroniąc komin przez zagruzowaniem lub zachlapaniem farbą).

Po drugie: okna z mikrowentylacją

Mamy nowe szczelne okna – ale uważajmy – całkowicie szczelne wcale nie są takie dobre. W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdźmy koniecznie poprawność działania wentylacji, ponieważ okna oferowane  dzisiaj na rynku są o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych i mogą zwyczajnie pogarszać wentylację. Jak najprościej sprawdzić ciąg powietrza w domu? Na przykład poprzez przyłożenie kartki papieru do otworu, bądź kratki wentylacyjnej (jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do otworu lub kratki).

Jasnym sygnałem, że wentylacja w naszym domu może być niewydolna – są zaparowane wewnątrz pomieszczeń szyby. Wyjściem z tej sytuacji oczywiście może być częste wietrzenie pomieszczeń, jednak znacznie skuteczniejszym sposobem, pozwalającym usprawnić cyrkulację powietrza w domu, jest montaż w oknach specjalnych nawiewników.

Po trzecie: Wpuść kominiarza

Przy instalacji urządzeń i systemów grzewczych korzystajmy zawsze z usług wykwalifikowanej osoby. Podobnie powinno być podczas przeglądów, na przykład tych po remoncie lub przed dłuższym wyjazdem. Problemy techniczne potrafią przydarzyć się nawet w sprawnych instalacjach, dlatego warto „dmuchać na zimne”.

Ustawa o prawie budowlanym (Dz. U. z 2010 r. Nr 243 poz. 1623, z późn. zm.) nakłada na właścicieli lub zarządców budynku obowiązek sprawdzenia instalacji nie rzadziej niż raz w roku. Jeśli zbliża się czas następnej wizyty kominiarza, nie bagatelizujmy jej, ponieważ stanu technicznego przewodów kominowych nie sprawdzimy na własną rękę. Dodatkowo wezwijmy specjalistę od instalacji. Powinien legitymować się np. uprawieniem D G3 – w zakresie dozoru urządzeń, instalacji i sieci gazowych lub przynajmniej E G3, związanym z ich eksploatacją. Przypilnujmy, żeby sprawdził newralgiczny punkt, czyli filtr skośny, który służy do wychwytywania i usuwania zanieczyszczeń mechanicznych z instalacji.

Inne zabezpieczenia

Dla bezpieczeństwa –  warto także zabezpieczyć dom przed ewentualnymi awariami instalacji gazowej. Dobrym rozwiązaniem jest montaż czujnika gazu (najczęściej umieszcza się je w sypialniach domowników). To niewielkie urządzenie monitoruje stężenie gazu w powietrzu, a jeśli przekroczy ono dolną granicę wybuchowości (poziom 10%), uruchamia alarm optyczny i dźwiękowy. Z reguły takie urządzenia wyposażone są w dodatkowe wejście przeznaczone do podłączenia drugiej syreny, którą możemy umieścić na zewnątrz. W pomieszczeniu, w którym znajduje się piecyk lub kocioł gazowy warto zainstalować czujnik tlenku węgla. Zwłaszcza w przypadku starszych urządzeń, które nie są wyposażone w czujnik automatycznie odcinający dopływ gazu.

– Zawór gazowy jest jednym z najistotniejszych elementów sieci instalacyjnej. Od jego niezawodności i szczelności zależy prawidłowy przepływ gazu. Ma on także kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa, gdyż pozwala na jego szybkie odcięcie w sytuacji awaryjnej. Decydując się na wybór tak ważnego akcesorium montażowego, należy brać pod uwagę tylko produkty najwyższej jakości. Warto na przykład zakupić zawory kulowe, które funkcjonują w oparciu o prosty, niezawodny mechanizm – podpowiada Aneta Dziedzina z Grupy Armatura. – Znajdująca się w korpusie kula, poruszana przy pomocy uchwytu, inicjuje lub odcina przepływ gazu. Sterowanie jego dopływem jest nieskomplikowane i bezpieczne – dodaje.

źródło - [dom.gratka.pl z dnia 02-04-2013]