Tlenek węgla w statystykach zatruć zajmuje trzecie miejsce po zatruciach lekami i alkoholem. Według danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej tylko od września 2012 r. do 5 listopada 2012 r. na skutek zaczadzenia zginęło już 10 osób. Jedną z przyczyn zatrucia czadem jest niewłaściwe użytkowanie popularnych przepływowych ogrzewaczy wody, montowanych najczęściej w łazience.
Gazowe grzejniki wody przepływowej to bardzo popularne rozwiązanie w mieszkaniach czy małych domach jednorodzinnych. Niewłaściwe działanie czy użytkowanie „piecyków gazowych” grozi zatruciem tlenkiem węgla (czadem) lub nawet wybuchem.
Dla bezpieczeństwa domowników, użytkujących grzejniki wody bardzo istotna jest nie tylko prawidłowa instalacja urządzenia, zapewniająca swobodny odpływ spalin, ale również prawidłowa eksploatacja, kontrola urządzenia, a także zapewnienie stałego dopływu świeżego powietrza do pomieszczeń. W tym ostatnim przypadku warto pamiętać, że nowe okna, które mają poprawić komfort cieplny w naszych domach i mieszkaniach, są bardzo szczelne, co utrudnia odpowiednią wymianę powietrza we wnętrzach.
Montaż piecyka gazowego
Przepływowe gazowe ogrzewacze wody powinny posiadać stosowne atesty, być wyposażone w czujniki zabezpieczające przed zanikiem ciągu czy nieuzasadnionym wypływem paliwa. Urządzenie te może zostać zainstalowane przez każdego instalatora, który posiada odpowiednie uprawnienia państwowe tzw. „gazowe”.
Przepływowe podgrzewacze wody na każdy jeden m3 gazu potrzebują aż 11 m3 powietrza.
Dlatego też pomieszczenie, które nie jest przeznaczone dla stałego pobytu osób, w którym instaluje się termę z odprowadzeniem spalin, musi być takiej wielkości, aby na każdy m3 kubatury pomieszczenia przypadało nie więcej niż 4650 W obciążenia cieplnego. Kubatura pomieszczenia nie może być jednak mniejsza niż 8 m3 w przypadku urządzeń z otwartą komorą spalania i nie mniej niż 6,5 m3 w przypadku zamkniętej komory spalania tzw. „turbo”.
Kontrola piecyka gazowego
Podłączony do przewodu spalinowego piecyk gazowy będzie pracował prawidłowo tylko wtedy, kiedy przewód spalinowy będzie szczelny i drożny, umożliwiając swobodny odpływ spalin.
Komin i przewody powinny być systematycznie kontrolowane – obowiązek ten nałożony jest na właścicieli domów czy zarządców nieruchomościami mieszkalnymi przez obowiązujące przepisy. Kontrola bezwzględnie musi zostać przeprowadzona przez osobę mającą kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim bądź odpowiednie uprawnienia budowlane.
W naszym mieszkaniu każdej wiosny powinien pojawić się kominiarz, który sprawdzi stan techniczny przewodów kominowych oraz osoba posiadająca kwalifikacje do kontroli instalacji gazowych oraz elektrycznych. A gdy mieszkamy w budynku o powierzchni zabudowy przekraczającej 2000 m2, to powinniśmy spodziewać się kontroli dwa razy w ciągu roku – do 31 maja oraz do 31 listopada. Jeżeli kontrole instalacji w mieszkaniu nie są przeprowadzane, to należy zainterweniować u zarządcy budynku.
Wentylacja pomieszczeń
Warunkiem swobodnego odpływu spalin jest nie tylko drożny przewód spalinowy,ale również stały dopływ świeżego powietrza do pomieszczenia, w którym następuje spalanie gazu.
Brak dopływu świeżego powietrza powoduje niedobór tlenu, wynikiem czego jest niecałkowite spalanie węgla i powstawanie czadu.
Wentylacja jest zapewniona tylko wtedy, gdy jest nawiew i wywiew powietrza. Pomieszczenie z urządzeniem gazowym musi posiadać umieszczoną pod sufitem kratkę wywiewną o przekroju 200 cm2 i niezamykany bezpośrednio z zewnątrz otwór nawiewny o powierzchni 200 cm2.
Nowoczesne domy często wyposażone są w wentylację mechaniczną. Należy jednak pamiętać, że w pomieszczeniu, w którym zachodzi spalanie paliwa z grawitacyjnym odprowadzaniem spalin z wykorzystaniem do spalania powietrza z pomieszczenia, stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.
Co zrobić, gdy “piecyk zgaśnie”?
Nowoczesne gazowe przepływowe ogrzewacze wody wyposażone są w zabezpieczenie przed cofaniem spalin, które wyłącza grzejnik w przypadku wydostawania się spalin do pomieszczenia.
Jeżeli w trakcie eksploatacji palnik zgaśnie, to nastąpiło prawdopodobnie wyłączenie przez czujnik cofania spalin.
W takim przypadku należy przewietrzyć pomieszczenie i odczekać ok. 10 minut, do czasu ostygnięcia czujnika i dopiero uruchomić ponownie urządzenie.
Jeżeli sytuacja będzie się powtarzać, należy koniecznie zlecić sprawdzenie odprowadzenia spalin do komina.
Co możemy zrobić sami dla większego bezpieczeństwa?
Warto zamontować czujniki tlenku węgla – niedrogie urządzenia, które mogą na czas ostrzec nas przed niebezpieczeństwem. Jest to szczególnie istotne z tego powodu, że tlenek węgla nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie „dusi w gardle”.
Gdzie zamontować czujnik czadu?
Detektor tlenku węgla sygnalizuje pojawienie się czadu. Najlepiej, gdy sygnalizacja jest zarówno dźwiękowa, jak i świetlna, a jej uruchomienie powinno być słyszalne przede wszystkim w sypialniach. Wybierajmy tylko te urządzenia, które produkowane są zgodnie z obowiązującą w Unii Europejskiej normą EN 50291:2001
Czujnik tlenku węgla należy umieścić w pobliżu urządzenia, w którym następuje spalanie węgla, czyli np. przy piecyku lub kotle gazowym, kominku, piecu kaflowym, ale w odległości nie mniejszej niż 2 m. Idealnie, gdy taki montaż umożliwia jednoczesne zainstalowanie urządzenia na korytarzu w pobliżu sypialni. Domy piętrowe czy z poddaszem powinny mieć przynajmniej jedno urządzenie na każdej kondygnacji.
Nie należy montować urządzenia w miejscu, gdzie jego działanie może być zakłócane ruchem powietrza, czyli np. przy kratkach wentylacyjnych. Nie powinno być one niczym przesłonięte (zasłonami, meblami) ani znajdować w pozycji płaskiej (np. na blacie).
Detektor powinien zostać zamocowany na wysokości oczu dorosłego człowieka, tak by łatwo było nim sterować, a jednocześnie, by był trudno dostępny dla małych dzieci.
źródło - [dom.pl z dnia 23-10-2013]