Ocieplenie ścian 15-cm warstwą styropianu fasadowego dobrej jakości chroni podobnie jak mur o grubości 4 metrów.
- Od nowego roku nastąpiły ważne zmiany w przepisach dotyczących ochrony cieplnej, a to przekłada się na zwiększenie minimalnej grubości izolacji termicznej budynków - przypomina Krzysztof Krzemień z Termo Organiki. - Minimalne grubości warstwy ocieplenia zgodnie ze światowym trendem zwiększają się z roku na rok, zbliżając się do najbardziej efektywnych rozwiązań budownictwa energooszczędnego i pasywnego.
Eksperci są zgodni: im grubsza jest warstwa materiału izolacyjnego, tym ocieplenie jest bardziej skuteczne i przynosi większe oszczędności.
Jaka warstwa
Ocieplenie domu wiąże się przede wszystkim z wyborem optymalnego izolatora termicznego. Od stycznia 2014 roku obwiązują nowe warunki techniczne. Zmienione prawo przekłada się na zwiększenie grubości ocieplenia nowo powstających domów.
Dzisiaj najczęściej do ocieplenia ścian wybierane są płyty styropianu o grubości 15 cm, w przypadku dachów - 20 cm, natomiast jeśli chodzi o podłogę, to minimum - 10 cm. To jednak dopiero początek nadchodzących zmian.
- Docelowo do 2021 roku optymalna grubość izolacji ścian będzie wynosiła co najmniej 20 cm oraz w przypadku dachu - 25 - 30cm. Zmiany umotywowane są m.in. troską o portfel inwestora, ponieważ im grubsza warstwa styropianu, tym ochrona cieplna budynku jest bardziej skuteczna, zmniejsza się zużycie energii i tym samym przynosi większe oszczędności - uważa Krzysztof Krzemień.
Warto również pamiętać, że grubość to nie jedyne ważne kryterium podczas wyboru właściwego izolatora. Nie mniej ważna jest (λ) lambda, czyli główny parametr materiałów izolacyjnych określający przewodność cieplną materiału izolacyjnego oraz wysoka, sprawdzona jakość materiału.
- Współczynnik lambda, grubość i jakość materiału izolacyjnego to trzy podstawowe cechy składające się na dobre ocieplenie zapewniające oszczędności i trwałość inwestycji - mówi Krzysztof Krzemień. - Jeśli będziemy w stanie zapewnić fachowe wykonawstwo prac możemy być pewni naszego ocieplenia na długie lata. Dla przykładu ocieplenie ścian 15 cm warstwą styropianu fasadowego chroni podobnie jak gigantycznych rozmiarów, betonowy mur sięgający grubości 4 metrów!
Zdaniem ekspertów coraz częściej świadomi inwestorzy zaczynają kalkulować koszty eksploatacji budynków już na etapie wybierania projektu, a właściciele nieocieplonych domów przed przystąpieniem do termomodernizacji obliczają opłacalność inwestycji.
Jak nie przeinwestować
Piotr Pawlak, kierownik Działu doradztwa i specyfikacji w firmie Rockwool Polska, uważa, że uzasadniona z ekonomicznego punktu widzenia izolacja to taka, której udział w ogólnych kosztach całej inwestycji nie przekracza 2–3 proc. oraz której koszt zwraca się w czasie do dziesięciu lat.
- Zwiększona zgodnie z nowymi przepisami warstwa izolacji to wydatek, który zwraca się w ciągu kilku pierwszych lat użytkowania domu. Dlatego warto sprawdzić projekt i z kalkulatorem w ręku zdecydować, co będzie dla nas bardziej opłacalne: mniejszy nakład jednorazowy i większe rachunki przez lata, czy może kilkusetzłotowa lub kilkutysięczna inwestycja w lepsze ocieplenie, która wielokrotnie zwróci się w przyszłości - radzi Piotr Pawlak.
Z danych firmy Rockwool wynika, że w polskim klimacie dla typowego domu jednorodzinnego nawet do 25 cm ocieplenia na ścianie i 40 cm w dachu, to grubości uzasadnione ekonomicznie, o czasie zwrotu poniżej dziesięciu lat.
Warto wiedzieć
Od 2010 roku we Wspólnocie Europejskiej obowiązuje dyrektywa, która obliguje wszystkie państwa, od 2018 roku, do budowania budynków użyteczności publicznej o prawie zerowym zapotrzebowaniu na energię.
Te same standardy pojawią się przepisach w budownictwie mieszkaniowym dla inwestorów prywatnych. Budowanie obecnie obiektów według obowiązujących, lecz nieefektywnych norm wydaje się więc mało racjonalne.
źródło - [Rzeczpospolita z dnia 13-04-2014]