Choć pula pieniędzy z MdM na 2017 rok zostanie otwarta dopiero 2 stycznia, to klienci już dziś mogą uruchomić machinę kredytową aby na początku miesiąca skompletowane dokumenty trafiły do Banku Gospodarstwa Krajowego. W ten sposób minimalizuje się też ryzyko utknięcia w zatorach, które mogą pojawić się w niektórych bankach w styczniu.
Osoby chcące skorzystać z dofinansowania mają w tej chwili ograniczone możliwości. Już w marcu wyczerpały się pieniądze na 2016 rok, a dostępna pula na 2017 została opróżniona w lipcu. Póki co kupujący są więc ograniczeni do środków na 2018 r., co minimalizuje liczbę dostępnych mieszkań. Na rynku pierwotnym sytuacja jest łatwiejsza, bo deweloperzy mają w swojej ofercie lokale z datą oddania do użytkowania w 2018 r. Na rynku wtórnym jest to bardziej skomplikowane, bo trzeba znaleźć takiego sprzedającego, który zgodzi się na przekazanie części środków dopiero w 2018 r., co oznacza zawężenie dostępnej oferty.
Część banków współpracujących z Home Brokerem wyszła jednak naprzeciw potrzebom osób kupujących mieszkania z dopłatami i już dziś można się do nich udać, by rozpocząć procedurę kredytową. Klient może liczyć na weryfikację składanych dokumentów (uzupełnienie może trochę potrwać, warto więc zrobić to jak najszybciej) oraz wstępną ocenę zdolności kredytowej. Dzięki poczynieniu pierwszych kroków już w grudniu, w styczniu trzeba będzie tylko uzupełnić dokumenty potrzebne do rejestracji w Banku Gospodarstwa Krajowego (to on realizuje program Mieszkanie dla Młodych i zajmuje się zbieraniem wniosków z banków komercyjnych).
Wstępne warunki kredytowe i badanie zdolności
W Eurobanku wnioski złożone w grudniu będą procesowane do momentu określenia wstępnych warunków kredytowych dla klienta. Należy pamiętać, że nie jest to w sensie formalnym decyzja kredytowa i warunki udzielanej pożyczki mogą ulec zmianie. Raiffeisen Bank z kolei zbiera wnioski kredytowe wraz z kompletem dokumentów w celu wydania decyzji (bez warunków dotyczących dofinasowania MdM), a w styczniu nastąpi ponowne spisanie wniosku kredytowego i o dofinansowanie oraz rejestracja w BGK.
Także Bank Pekao przygotował specjalną ścieżkę dla klientów chcących składać wnioski o dopłaty MdM na początku roku. Od 1 grudnia br. można do banku składać wnioski, a ten bada zdolność kredytową i weryfikuje złożone dokumenty. Dzięki temu na samym początku stycznia możliwe będzie szybkie zarejestrowanie wniosku o dofinansowanie w Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank Zachodni WBK wydaje decyzję wstępną, potem klient musi uzupełnić dokumenty, a w styczniu będzie wydawana decyzja ostateczna oraz nastąpi rejestracja wniosku w BGK.
Działanie banków na tym etapie polega na weryfikacji, czy klient rzeczywiście ma uprawnienia do skorzystania z programu Mieszkanie dla Młodych, sprawdzeniu dostarczonych dokumentów oraz wydaniu tak zwanej decyzji finansowej, która jest ważna przez określony czas. W tym czasie kupujący mieszkanie otrzymuje też listę dokumentów niezbędnych do późniejszych działań.
Finalny wniosek w styczniu
Po tych wstępnych przygotowaniach na początku stycznia klient będzie mógł dostarczyć komplet dokumentów i złożyć wniosek o kredyt MdM. Jeśli sytuacja klienta nie ulegnie w międzyczasie zmianie, kontynuacja procesu kredytowego nastąpi na podstawie decyzji finansowej wydanej w grudniu, dzięki czemu możliwe będzie sprawniejsze dokończenie całości.
Wiele wskazuje na to, że sprawne zaciągnięcie kredytu będzie bardzo istotne, gdyż dostępne na 2017 r. środki mogą się skończyć bardzo szybko. Wielu klientów „w blokach” oczekuje na sygnał startera, by tylko gdy będzie można, złożyć wniosek. Według szacunków Home Brokera pieniędzy w puli nie wystarczy na dłużej niż do połowy lutego.
źródło - [PRNews.pl z dnia 09-12-2016]