Nie tylko prawnicy i ekonomiści będą mogli być rzeczoznawcami majątkowymi. Zaostrzona zostanie odpowiedzialność za stronniczość przy wycenach.
Projekt nowelizacji ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. 2004 nr 261, poz. 2603 ze zm.) przygotowany w Ministerstwie Budownictwa zmienia przepisy dotyczące wykonywania zawodów związanych z obsługą rynku nieruchomości. Chodzi o rzeczoznawców majątkowych, pośredników w obrocie nieruchomościami i zarządców nieruchomości. Ministerstwo proponuje, aby osoby ubiegające się o uprawnienia rzeczoznawcy były zwolnione z wymogu posiadania wyższego wykształcenia prawniczego, ekonomicznego lub technicznego. Dostęp do zawodu będą mieli wszyscy, którzy ukończą studia wyższe o dowolnej specjalizacji.
– W przepisach brakuje szczegółowych regulacji, które określałyby, co rozumieć przez wykształcenie ekonomiczne czy techniczne. Okazywało się np., że mgr rolnictwa nie ma wykształcenia technicznego. Dlatego brakuje osób, które szacowałyby grunty rolne – mówi Krzysztof Urbańczyk, wiceprezydent Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych.
Dodatkowym warunkiem jest ukończenie studiów podyplomowych w zakresie wyceny nieruchomości. Nie będzie on dotyczył osób z wyższym wykształceniem, których program uwzględniał minimalne wymogi szkolenia w zakresie szacowania nieruchomości.
Studiów podyplomowych nie będą musieli kończyć także kandydaci na pośredników w obrocie nieruchomościami i zarządców nieruchomości. Do uzyskania uprawnień wystarczy zdobycie odpowiedniej wiedzy z zakresu wskazanych dziedzin w trakcie studiów wyższych, odbycie praktyki zawodowej i pomyślnie zakończone postępowanie kwalifikacyjne.
KTO RZECZOZNAWCĄ
Osoba, która:
■ posiada pełną zdolność do czynności prawnych w nie była karana za przestępstwa przeciwko mieniu, dokumentom, za przestępstwa gospodarcze i skarbowe, fałszerstwo
■ posiada wyższe wykształcenie
■ ukończyła studia podyplomowe, odbyła praktykę w zakresie wyceny nieruchomości w zdała egzamin
– Absolutnie nieuzasadnione jest to, by osoby, które w trakcie studiów były kształcone zgodnie z wymogami programowymi w zakresie obrotu czy zarządu nieruchomościami, i następnie musiały ponownie uczyć się tych samych rzeczy na studiach podyplomowych – podkreśla Małgorzata Kutyła, dyrektor departamentu rynku nieruchomości w Ministerstwie Budownictwa.
Nowelizacja ma zaostrzyć odpowiedzialność dyscyplinarną przedstawicieli zawodów obsługujących rynek nieruchomości. Nienależyte wykonywanie obowiązków, ujawnienie tajemnicy zawodowej czy stronnicza lub niestaranna wycena może skutkować nie tylko zawieszeniem uprawnień zawodowych na okres do 24 miesięcy, ale i pozbawieniem praw do wykonywania zawodu. Odebranie uprawnień lub licencji będzie następowało też w przypadku sądowego orzeczenia o zakazie wykonywania zawodu i sądowego zakazu prowadzenia działalności w tym zakresie.
Resort chce wprowadzić możliwość publikacji kar, które zostały orzeczone wobec osób wykonujących nienależycie swoje obowiązki. Sankcje orzeczone z tytułu odpowiedzialności zawodowej podlegałyby wymazaniu z centralnych rejestrów po roku (kara upomnienia i nagany) lub po trzech latach (zawieszenie uprawnień lub licencji zawodowych).
źródło [Gazeta Prawna nr 164]