
Mieszkanie na Sprzedaż, Legnica
212 000 zł
Poprawki poselskie Wersja nowego art. 22 ust. 6d ustawy o PIT po pierwszym czytaniu w Komisji Finansów Publicznych zakładała, że przy zbyciu mieszkania lub domu otrzymanego w darowiźnie lub spadku podstawę opodatkowania będzie można pomniejszyć o wartość rynkową nieruchomości z dnia darowizny lub spadkobrania. Miało to spowodować, że podatnicy na zmianie nie stracą. Jednak podczas drugiego czytania w komisji sejmowej po cichu została wprowadzona poprawka wykreślająca z przepisu fragment o wartości rynkowej. W stenogramach sejmowych nie ma nawet uzasadnienia do tej poprawki. Poprawka diametralnie zmieniła sytuację podatników, którzy po 1 stycznia otrzymają lub odziedziczą mieszkanie lub dom i zaraz po tym fakcie będą chcieli je sprzedać. Kosztem podatkowym z takiej transakcji mogą być jedynie udokumentowane nakłady, które zwiększyły wartość rzeczy, poczynione w czasie ich posiadania, oraz kwota zapłaconego podatku od spadków i darowizn. Koszty te wydają się być jednak pozorną ulgą – wskazują eksperci.
Nowe zasady opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych sprzedaży nieruchomości mają zastosowanie tylko do sprzedaży nieruchomości nabytych po 31 grudnia 2006 r. Dlaczego? Oto przykład: ojciec daruje córce w lutym 2007 r. mieszkanie warte 100 tys. zł. Dzięki ostatniej nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn w takiej sytuacji nie będzie trzeba zapłacić podatku od darowizny, bo najbliższa rodzina została z niego zwolniona. Zatem podatek od darowizny kosztem nie będzie. Córka chciałaby sprzedać mieszkanie już w marcu 2007 r. W ciągu miesiąca posiadania darowanego mieszkania nie planuje w nie inwestować. Mieszkanie sprzeda za 150 tys. zł. PIT od tej sprzedaży wyniesie 28,5 tys. zł, ponieważ dochód córki to 150 tys. zł, a podatek wynosi 19 proc. od dochodu. Gdyby nowy przepis uwzględniał – tak jak było to zakładane – wartość rynkową mieszkania, podatek byłby znacznie mniejszy. Wyniósłby tylko 9,5 tys. zł (150 tys. zł – 100 tys. zł) = 50 tys. zł (dochód) x 19 proc. Kto stracił na wprowadzonej tylnymi drzwiami poprawce posłów. Niestety, znów podatnicy.
Podatek trzeba płacić
Pozorne korzyści Nowelizacja ustawy o PIT i ostatnie poprawki spowodowały, że sprzedając nieruchomość darowaną lub dziedziczoną, podstawy opodatkowania nie można pomniejszyć o wartość rynkową nieruchomości z dnia darowizny lub spadkobrania. Hanna Filipczyk, menedżer Accreo Taxand, zwróciła uwagę, że przed zmianą prawa nabycie nieruchomości od najbliższej rodziny powodowało konieczność zapłaty podatku od spadków i darowizn, lecz dochód ze zbycia takiej nieruchomości był zwolniony z PIT. – Teraz wprawdzie obowiązuje zwolnienie z podatku od spadków i darowizn, lecz dochód ze zbycia nieruchomości jest opodatkowany. Jak wynika z porównania stawek: podatku od spadków i darowizn w I grupie podatkowej (maksymalnie 7 proc.) i podatku dochodowego (19 proc.), korzyść ze zmiany prawa może w tym przypadku okazać się pozorna – argumentowała Hanna Filipczyk. A zatem więcej tracimy na zniesieniu zwolnienia z PIT, niż zyskujemy na wprowadzeniu takiego zwolnienia w przypadku darowizn. Praktycznym rozwiązaniem jest odsunięcie w czasie sprzedaży budynku lub lokalu tak, aby przed datą zbycia podatnik był w nim zameldowany na pobyt stały przez co najmniej 12 miesięcy. Wtedy można skorzystać ze zwolnienia z PIT na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 126. Na podobne wyjście z tej sytuacji wskazała Hanna Czogalla, konsultant w Departamencie Doradztwa Podatkowego HLB Frąckowiak i Wspólnicy.
Jest wyjście z sytuacji Zdaniem Hanny Czogalli na mocy obowiązujących przepisów podatnicy, którzy po 1 stycznia 2007 r. otrzymają nieodpłatnie nieruchomość lub spółdzielcze prawo do mieszkania lub domu jednorodzinnego (np. w drodze darowizny lub spadku) i dokonają ich sprzedaży przed upływem 5 lat od dnia nabycia, zapłacą 19-proc. podatek od dochodu. Zostanie on skalkulowany według następującej formuły: przychód z odpłatnego zbycia nieruchomości – nakłady zwiększające wartość nieruchomości udokumentowane fakturami VAT + kwota zapłaconego podatku od spadków i darowizn związanego z nieruchomością + odpisy amortyzacyjne.
Przepisy trzeba zmienić Zasadą prawa podatkowego, jak podkreśla Marek Bytof, doradca podatkowy w kancelarii Taxways, jest zaliczanie do kosztów uzyskania przychodu wydatków faktycznie poniesionych przez samego podatnika. Z tego punktu widzenia rezygnacja z kryterium wartości rynkowej wydaje się rozwiązaniem racjonalnym. Niestety, jest to tylko złudzenie. – Można się spodziewać, że w praktyce darczyńca będzie dążył do sprzedaży nieruchomości, po czym jako darowiznę przekaże nabywcy uzyskaną cenę. Obowiązujące przepisy o podatkowych czynnościach pozornych w pełni nie rozwiążą tego problemu. Furtka może przynieść korzyści osobom zaliczonym tylko do pierwszej grupy podatkowej. Pozostali zapłacą podatek tak od darowizny, jak i od sprzedaży. Stąd też pod znakiem zapytania staje postulat powszechności i sprawiedliwości opodatkowania – uważa Marek Bytof. Dlatego jego zdaniem ustawodawca powinien rozważyć możliwość całkowitego zniesienia podatku od spadków i darowizn. Patrząc po raz kolejny na nowe przepisy, można dojść do jednego wniosku: bałagan i chaos. Posłowie wprowadzają zmiany niekorzystne dla podatników, mimo że obiecywano, że na zniesieniu zwolnienia z PIT nikt nie straci z uwagi na możliwość uwzględnienia w kosztach wartości rynkowej darowanej lub odziedziczonej nieruchomości. źródło - [Gazeta Prawna nr 12 z dnia 17-01-2007]