Rada Polityki Pieniężnej podniosła koszt kredytu i zaostrzyła ton wypowiedzi. Główna stopa NBP od dziś wynosi 5,5 proc. wobec 5,25 proc. wcześniej. Komunikat RPP sugeruje, że to nie ostatni taki ruch.
– Spodziewamy się kolejnej podwyżki w marcu o 0,25 pkt proc. i zakończenia cyklu podwyżek na poziomie 5,75 – 6 proc. – skomentowała Maja Goettig, ekonomista BPH. Z kolei Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP, powiedział: – Jeszcze jedna podwyżka jest nieunikniona. Nie wykluczam, że dojdzie do kolejnej, ale będzie to zależało m.in. od stanu polskiej gospodarki.
Podwyżkami stóp procentowych najbardziej dotknięte są osoby posiadające kredyty hipoteczne oraz firmy. Kredyty dla tych podmiotów są najczęściej oparte na tzw. stawce WIBOR (koszt pieniądza na rynku międzybankowym), która reaguje na każdy ruch banku centralnego. Pod koniec grudnia średni koszt nowego kredytu hipotecznego wynosił 6,1 proc., a teraz jest to niemal 6,7 proc. I będzie dalej rósł. Nic dziwnego, że w ostatnich miesiącach Polacy chętniej wybierali kredyty we frankach, które nie drożeją.
Zadowoleni mogą być natomiast ci, którzy chcą korzystnie ulokować oszczędności. Pod koniec grudnia dwuletnia lokata bankowa oferowała zysk w wysokości 3,16 proc. rocznie, teraz jest to już średnio 4,05 proc. A wojna o klienta dopiero się rozkręca.
źródło - [Rzeczpospolita z dnia 28-02-2008]