W ciągu ostatniego roku średnie oprocentowanie kredytu hipotecznego w złotych na kwotę 200 tys. zł (zaciągniętego na 100% wartości nieruchomości) wzrosło już z 5,6 proc. do 7,23 proc. Dzisiejsza podwyżka została już częściowo uwzględniona, bowiem rynkowe stopy rosną już w wyniku samej zapowiedzi podwyżek stóp, jednak rynek spodziewa się kolejnych takich ruchów ze strony RPP. Oznacza to, że w perspektywie miesiąca możemy spodziewać się dalszego wzrostu oprocentowania do około 7,5 proc. Na koniec roku średnie oprocentowanie może wynieść nawet 8 proc.
Trzeci już z kolei w tym roku wzrost oficjalnych stóp procentowych wywoła zapewne także kolejną falę podwyżek oprocentowania depozytów. Obecnie najlepsze lokaty roczne oprocentowane są na 6-6,5 proc. W najbliższych 3 miesiącach najlepsze roczne lokaty powinny być oprocentowane na ponad 7 proc. rocznie. Trzeba jednak pamiętać, że nawet przy takim oprocentowaniu zysk ponad inflację (na koniec lutego roczna inflacja wynosiła 4,2 proc.) będzie niewielki. Będzie on jeszcze pomniejszony przez konieczność zapłaty 19 proc. podatku od zysków z lokat.
Historia podwyżek stóp w Polsce i Szwajcarii od początku 2003
Dlaczego drożeją kredyty hipoteczne?
Wzrastające stopy procentowe powodują, że drożeją kredyty hipoteczne. Jednak kredyty powiązane są nie z oficjalną stopą ogłaszaną wyznaczaną przez RPP, a z tzw. stopami rynkowymi, czyli stawkami, po jakich banki pożyczają sobie wzajemnie pieniądze.
Oprocentowanie kredytu hipotecznego składa się właśnie z dwóch składowych:
Ponieważ kredyty opierają się na stopach rynkowych, a nie oficjalnych, to podwyżki stóp NBP mają pośredni wpływ na wzrost ceny kredytu. Często zdarza się tak, że stopy rynkowe wzrastają w wyniku samej zapowiedzi podwyżki, bądź innych czynników, np. spadku płynności na rynku międzybankowym. W dłuższej perspektywie wzrosty stóp oficjalnych i rynkowych są ze sobą ściśle powiązane.
źródło - [serwis www.expander,pl z dnia 26-03-2008]