Mieszkanie na Wynajem, Legnica
1 290 zł +czynsz
Za mieszkanie płać podwójnie Zgodnie z ustawą z 12 października 1994 roku o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe (Dz.U nr 119, poz. 567) spółdzielnie mogły otrzymywać mieszkania zakładowe bezpłatnie lub za wniesieniem pewnych sum na rzecz Skarbu Państwa. Decydowało o tym przedsiębiorstwo, które pozbywało się nieruchomości. Teraz spółdzielnie sprzedając taki lokal najemcy żądają nieuzasadnionych kwot, co wzbudza uzasadniony sprzeciw spółdzielców. – Jeżeli spółdzielnia nie zapłaciła za lokal, to nie ma żadnej podstawy, by żądać od ich najemców ponownego wniesienia wkładu budowlanego przy okazji wyodrębniania własności takiego lokalu – mówi Jolanta Kwiatkowska z Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców.
Lokal po kosztach budowy Problemy spółdzielców ma rozwiązać nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Zgodnie z projektem – wszyscy najemcy mieszkań zakładowych, którzy postanowią wyodrębnić swoją własność będą musieli spłacić jedynie zadłużenie z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu. Jeżeli spółdzielnia nabyła lokale odpłatnie, to spółdzielca powinien wpłacić jedynie brakującą część wkładu budowlanego. Będzie on naliczany nie na podstawie obowiązujących cen rynkowych, ale na podstawie cen nabycia budynku przez spółdzielnię, w którym zajmuję się dany lokal. Uzyskanie odrębnej własności do lokalu nie będzie uzależnione od nabycia członkostwa spółdzielni. Deklaracje o przyjęciu w poczet członków będą musieli złożyć natomiast ci, którzy zdecydują się na przekształcenie najmu w prawo lokatorskie spółdzielcze. Do uzyskania praw lokatorskich konieczne będzie także uzupełnienie wkładu mieszkaniowego, które także powinno odpowiadać cenie nabycia lokalu przez spółdzielnię.
Kaucje z krótką datą ważności Przedsiębiorstwa państwowe często uzależniały wynajem mieszkania zakładowego od wcześniejszego wpłacenia kaucji mieszkaniowej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami powinny one zostać wliczone na poczet wkładu budowlanego lub mieszkaniowego. Ponadto ich wysokość musi podlegać waloryzacji proporcjonalnie do wartości rynkowej lokalu. W praktyce większość spółdzielni zapomniała o pieniądzach wpłaconych przez byłych pracowników zakładów państwowych. Przykładem może być przypadek lokatorki z warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wola, której mąż przez wiele systematycznie wpłacał pieniądze na konto byłego Przedsiębiorstwa Usług Socjalnych i Mieszkaniowych. Zarząd spółdzielni kaucji jednak nie uznaje i twierdzi, że takie fundusze nie zostały przekazane jej przez zlikwidowane przedsiębiorstwo.
Zgodnie z projektem – wszyscy najemcy mieszkań zakładowych, którzy postanowią wyodrębnić swoją własność będą musieli spłacić jedynie zadłużenie z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu – Trzeba oceniać indywidualnie każdą sytuację, sprawdzając, w którym roku został przejęty budynek i na jakich warunkach – tłumaczy Ryszard Jajszczyk, Dyrektor Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Jego zdaniem, jeżeli przedsiębiorstwo było właścicielem budynków to miało prawo nimi dysponować w dowolny sposób, nawet jeśli ktoś mógł wskutek tego zostać poszkodowany.
źródło - [Gazeta Prawna nr 35 z dnia 19-02-2007]