W nowoczesnych apartamentach czy przy większych mieszkaniach możemy mieć dwa balkony. Rzadziej takie lokale zdarzają się w starych kamienicach
|
O mieszkanie z dwoma balkonami najłatwiej w nowych budynkach
BRACIA STRZELCZYK
|
Kiedyś dwa balkony w jednym mieszkaniu były symbolem luksusu. Dziś spowszedniały. Można je zabudowywać szybami, traktować jako dodatkowy schowek lub prywatny zieleniec.
Z drugiej ręki
- Więcej lokali z podwójnymi balkonami można spotkać w nowym budownictwie przy dużych powierzchniach bądź mieszkaniach dwupoziomowych - mówi Eliza Łapka z agencji Bracia Strzelczyk. Dodaje, że dwa balkony są dodatkowym atutem sprzedawanego mieszkania, ale nie wpływają na jego cenę. - O jej wysokości decyduje przede wszystkim lokalizacja i sąsiedztwo - tłumaczy agentka.
U Braci Strzelczyk możemy kupić 131-metrowy apartament przy ul. Indiry Gandhi na Ursynowie. Lokal mieści się na siódmym, ostatnim piętrze budynku z ubiegłego roku. Kosztuje 1 mln 250 tys. zł. O 200 tys. więcej wyceniono 185-metrowy apartament w Piasecznie przy ul. Zielonej. Z kolei 90-metrowe mieszkanie przy ul. Asfaltowej kosztuje 940 tys. zł. Mieści się ono w kamienicy z 1938 r. A za 64,5-metrowy lokal przy ul. Lwowskiej właściciele żądają 670 tys. zł.
Agnieszka Gałdasińska z Agencji Polanowscy twierdzi, że trudno jest znaleźć mieszkanie z dwoma balkonami. - Zazwyczaj dwa balkony pojawiają się w opisie oferty, a nie są wyszczególnione jako główny atut. Rzadko też ktoś szuka mieszkania pod tym kątem. Choć zdarza się, że klienci chętnie zdecydowaliby się na dwa balkony, szukając mieszkania na ostatnim piętrze.
Agentka ta znalazła dla nas jedną ofertę w Wilanowie: mieszkanie 96-metrowe z dwoma tarasami, na ostatnim piętrze w bloku z zeszłego roku. Kosztuje 920 tys zł.
Również Aldona Wiechecka z Agencji Drągowski przyznała, że o mieszkanie z dwoma balkonami w Warszawie nie będzie łatwo. - Rzadko w starym budownictwie są dwa balkony - powiedziała.
Od dewelopera
Tymczasem mieszkania z dwoma balkonami często można spotkać u deweloperów.
- Zarówno na czwartym, jak i na ostatnim piętrze - proponował handlowiec z Marvipol Development. Na osiedlu Platany przy ul. Ryżowej w Ursusie ma mieszkania trzypokojowe (70 mkw.) z 5,5-metrowym tarasem i 3-metrowym balkonem za 523 tys. zł.
- Obecnie uprawomocnia się pozwolenie na budowę tego bloku. Planujemy, że w drugim kwartale roku 2009 oddamy go do użytku - wyjaśniał handlowiec z Marvipolu.
Za to od ręki znalazł takie mieszkanie w al. Wilanowskiej. W ośmiopiętrowym bloku z zeszłego roku na ostatnim piętrze. Mieszkanie liczy 90 mkw. i ma dwa balkony. Kosztuje 965 tys zł.
- U nas są loggie - mówi Agnieszka Jaworska, dyrektor marketingu i sprzedaży firmy B.S.R. Polska Wilanów. Buduje ona osiedle apartamentowców Wilanów One przy ul. Płaskowickiej i Królowej Marysieńki Bis. Najmniejsze mieszkanie z dwoma balkonami oferowane przez tę firmę ma 66,8 mkw. i kosztuje 599 949 zł. Największe liczy 118,6 mkw. i kosztuje 834 345 zł. Lokale będą oddawane do użytku w drugim kwartale przyszłego roku.
- Klienci raczej nie pytają o mieszkanie z dwoma balkonami, ale są mile zaskoczeni, kiedy prezentujmy im takie apartamenty - dodaje dyr. Jaworska. Dom Development mieszkania z dwoma balonami ma w większości swoich inwestycji. Takie lokale możne spotkać m.in. na osiedlu Zawiszy, które powstaje na Woli, gdzie metr kw. kosztuje 8150 zł. Mieszkania będą oddawane do użytku w marcu przyszłego roku.
- Po dwa balkony mają też 170-metrowe mieszkania przy ul. Kruczkowskiego - mówi Grzegorz Smoliński z Dom Development. Apartamenty kosztują po 14 tys. zł za mkw., a będą oddawane do użytku w czerwcu tego roku. Z kolei na osiedlu Derby 10 przy ul. Skarbka z Gór można kupić 56-metrowe mieszkanie, które ma co prawda jeden balkon, ale też dodatkowo taras. Kosztuje 5,8 tys. zł za mkw.
- Klienci nie dopłacają u nas za dodatkowe balkony, ale mieszkania z dodatkowym tarasem są trochę droższe - tłumaczy Grzegorz Smoliński. Dodaje, że zainteresowanie takimi mieszkaniami jest spore. - Dwa balkony wyróżniają lokal, a klienci lubią mieszkać w czymś, co jest wyjątkowe - wyjaśnia przedstawiciel Dom Development.
źródło - [Rzeczpospolita nr 48 z dnia 26-02-2007]