Szukaj nieruchomości


Kwadrat Nieruchomości

Lokaty są coraz atrakcyjniejsze

03
11/08
Lokaty są coraz atrakcyjniejsze
Opublikowano dnia 03 lis, 2008
Do walki o depozyty klientów przyłączają się coraz to nowe banki. Wysokie oprocentowanie oferują nawet instytucje, które do niedawna w ogóle nie interesowały się klientami indywidualnymi, np. DnB Nord.



DnB Nord zaproponował trzymiesięczną lokatę o stałym oprocentowaniu, które wynosi 8 proc. w skali roku. Bank nie stawia przy tym żadnych dodatkowych warunków - nie wymaga założenie konta ani zakupu innego produktu banku. Minimalna kwota lokaty wynosi 2 tys. zł, a to dwa razy więcej, niż wymagają inne instytucje finansowe.

DnB Nord z proponowanym przez siebie oprocentowaniem nie mieści się także w pierwszej dziesiątce najlepszych na rynku. Nadal liderem pozostaje bank Nordea. Za trzymiesięczny depozyt daje 10 proc. w skali roku.

Spółka zdecydowała się przedłużyć o miesiąc - do końca listopada - termin wpłat na tę lokatę. 9 proc. na podobnym depozycie można zarobić w Polbanku EFG, a pierwszą dziesiątkę najlepszych ofert zamyka w tym przypadku mBank, który proponuje 8,05 proc.

Ale w DnB Nord klient na trzymiesięcznej lokacie też może zarobić więcej - aż 10 proc. w skali roku. Warunek: musi również zaciągnąć w tym banku kredyt hipoteczny. - Cały czas udzielamy kredytów hipotecznych - także we frankach szwajcarskich i do 100 proc. wartości nieruchomości.

Ta lokata to dodatkowa promocja naszej oferty hipotecznej - mówi Jarosław Dąbrowski, prezes DnB Nord. - Lokatę 10 proc. założyć też mogą klienci, którzy składają zapis na obligacje strukturyzowane - produkt z gwarancją kapitału oparty na rynku energii odnawialnej - dodaje.

W ubiegłym tygodniu do walki o depozyty przyłączył się nowy na rynku bank - Alior. Zaoferował roczny depozyt, za który proponuje aż 10 proc. To najwyższa stopa na rynku. Alior zdetronizował w ten sposób lidera Nobel Bank, który proponuje 9 proc. za roczny depozyt.

Ale w Aliorze, podobnie jak w DnB Nord, klient, który che dostać tak wysokie oprocentowanie, musi spełnić dodatkowe warunki. 10 proc. dostanie tylko osoba, która do oddziału przyprowadzi drugiego klienta, także skłonnego złożyć w nim swoje oszczędności w wysokości przynajmniej połowy kwoty składanej przez polecającego.

Alior i DnB Nord są przykładami na to, że banki chwytają się coraz wymyślniejszych sposobów, by dotrzeć do nowych grup klientów i sprzedać im więcej niż jeden produkt. Do tej pory bowiem instytucje finansowe oferujące atrakcyjne lokaty wymagały co najwyżej założenia rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w swoim oddziale.



źródło - [Dziennik Polska z dnia 03.11.2008]

Aktualności

Na naszej stronie publikujemy najnowsze newsy ze świata nieruchomości.

Najchętniej czytane