Szukaj nieruchomości


Kwadrat Nieruchomości

Własność za grosze

19
03/07
Własność za grosze
Opublikowano dnia 19 mar, 2007
Możliwość wykupienia mieszkań spółdzielczych za kilkadziesiąt złotych przewiduje projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. To jednak niejedyna rewolucyjna dla spółdzielców zmiana

Nowela czeka na drugie czytanie w Sejmie. Ma wejść w życie 31 maja 2007 r. Jeśli tak się stanie, prawdopodobnie od razu trafi do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem wielu ekspertów jest w niej sporo zapisów sprzecznych z konstytucją.

Tani wykup

Jakie zapisy budzą wątpliwości? W myśl projektu członek spółdzielni posiadający lokatorskie prawo do mieszkania musiałby spłacić wyłącznie przypadającą na jego lokal część kosztów budowy oraz nominalną kwotę umorzenia kredytu lub dotacji zaciągniętych przez spółdzielnię i umorzonych przez państwo w latach 70. i 80. W praktyce może to oznaczać, że lokatorzy mogliby nabyć mieszkania niemal za bezcen.

- Propozycja może być niezgodna z konstytucją, gdyż narusza prawo własności spółdzielni. Nakazuje bowiem spółdzielni wyzbycie się składnika jej majątku, jakim jest mieszkanie, na rzecz jej członka, który nie musiałby ponosić pełnych kosztów jego budowy. Jednocześnie jeśli członkowie zarządu spółdzielni odmówią zawarcia umów uwłaszczających, będą ukarani grzywną, a nawet grozi im więzienie - wyjaśnia Przemysław Kastyak z Kancelarii Prawniczej Magnusson.

- Jeśli te przepisy wejdą w życie, ich działanie uszczupli w jakimś stopniu dopływ środków na fundusz remontowy spółdzielni. Przy ograniczonych możliwościach podnoszenia opłat w spółdzielniach ograniczenie źródła dodatkowego zasilania funduszy remontowych nie jest bez znaczenia - dodaje Jan Sułowski, prezes zarządu Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych.

Urosną długi

Kontrowersyjny jest również, zdaniem przedstawicieli Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP (ZRSMRP), przepis, w myśl którego członek SM, zwlekający z opłatami utraci spółdzielcze lokatorskie prawa do mieszkania najwcześniej dopiero po upływie sześciu miesięcy. Obecnie może je stracić po trzech miesiącach.

- Sześciomiesięczny okres niepłacenia czynszu powoduje zadłużenie w wysokości średnio ok. 2,5 tys. zł - szacuje Ryszard Jajszczyk, dyrektor biura ZRSMRP.

Dlatego, według przedstawicieli ZRSMRP, wprowadzenie tej zmiany w życie spowoduje wzrost zaległości płatniczych użytkowników mieszkań, a tym samym pogorszy sytuację finansową zarządców nieruchomości. Może również negatywnie odbić się na warunkach zamieszkania osób, które regularnie płacą czynsz.

Konsekwencje finansowe

Nowela przewiduje też, że jeśli nawet jedna osoba zażąda zmiany przekształcenia użytkowania wieczystego gruntu, na którym stoi budynek spółdzielni, w prawo własności, to zarząd spółdzielni będzie musiał wystąpić z odpowiednim wnioskiem do gminy lub innego właściciela nieruchomości. Tymczasem kupno własności gruntu przez SM będzie miało wpływ na wszystkich członków posiadających spółdzielcze prawa do lokali danej nieruchomości, nawet jeśli nie są zainteresowani w ogóle wyodrębnianiem własności lokali i nabyciem własności gruntu.

- Nabycie własności gruntu zwiększy jego wartość oraz wartość położonych na nim budynków i lokali. To z kolei będzie prowadzić do wzrostu wysokości wkładów mieszkaniowych i budowlanych wszystkich członków zajmujących lokale w tej nieruchomości - twierdzi Ryszard Jajszczyk.

Inne zapisy noweli mówią, że ewidencja i rozliczenia kosztów mają być prowadzone odrębnie dla każdego budynku.

- Ma to na celu likwidację spotykanych obecnie praktyk finansowania kosztów utrzymania jednego budynku, którego mieszkańcy zalegają z płatnościami, przez mieszkańców innych należących do spółdzielni budynków lub osiedli - wyjaśnia Przemysław Kastyak.

Jak twierdzą spółdzielcy, zmiana ta ograniczy lub praktycznie złamie zasadę solidaryzmu spółdzielczego. - Jej wdrożenie z dniem 31 maja 2007 r., a więc w trakcie roku finansowego, jest praktycznie niemożliwe, szczególnie w zakresie finansowania robót remontowych. Nie wiadomo, jak wówczas należy rozliczać prace remontowe będące w toku - mówi Jan Sułowski.

Ponadto projekt uniemożliwia zwoływanie zebrań przedstawicieli członków spółdzielni, dopuszczając tylko walne zgromadzenia jej członków. Przy czym w spółdzielniach liczących więcej niż 500 członków walne zgromadzenie może odbywać się w częściach, czyli podzielone na kilka zgromadzeń, w których udział biorą mniejsze grupy. Taki pomysł ma zapewnić wszystkim członkom spółdzielni bezpośredni udział w decydowaniu o jej losach. Jednak, zdaniem przedstawicieli ZRSMRP, przepis ten sparaliżuje działalność wszystkich średnich i dużych SM. Wątpliwa jest bowiem możliwość prowadzenia merytorycznych obrad i sprawnego podejmowania decyzji na zgromadzeniach, w których uczestniczy np. kilka tysięcy osób.


źródło - [Rzeczpospolita nr    66 z dnia 19-03-2007]

Aktualności

Na naszej stronie publikujemy najnowsze newsy ze świata nieruchomości.

Najchętniej czytane