Przypomnijmy: państwo postanowiło wspomóc małżeństwa oraz osoby samotnie wychowujące dzieci w zaspokajaniu ich potrzeb mieszkaniowych i zdecydowało, że dopłaci z budżetu 50 proc. do odsetek preferencyjnego kredytu. Takie kredyty są już udzielane przez bank PKO BP i SKOK. Dzięki dopłatom można zaoszczędzić pokaźną sumę, np. przy kredycie w wysokości 370 tys. zł na budowę 140-metrowego domu pod Warszawą dopłaty mogą sięgać nawet 50 tys. złotych (pisaliśmy o tym szerzej 12 marca).
Łatwo ominąćUstawa z 8 września 2006 r. o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania jako jeden z warunków otrzymania kredytu z dopłatą wymienia brak tytułu prawnego do innej nieruchomości mieszkalnej w momencie podpisywania z bankiem umowy kredytowej. Nie dostanie więc kredytu rodzina, która ma już dom lub mieszkanie na własność. Ale łatwo ten warunek ominąć.
Spójrzmy na przykład: Aniela i Kazimierz R. mieszkają w dwupokojowym własnościowym mieszkaniu w Warszawie, które kupili przed sześciu laty. Wartość rynkowa mieszkania to obecnie ok. 300 tys. zł. Nie mają innych mieszkań. Państwo R. marzą o domu z ogrodem pod Warszawą. Kilka lat temu kupili tanio ziemię z myślą o zbudowaniu na niej całorocznego 140-metrowego domu. Czy mogą wziąć kredyt preferencyjny na budowę domu?
Tak, jeśli najpierw jedno z małżonków podaruje mieszkanie drugiemu, a następnie to drugie zrobi darowiznę na rzecz kogoś z najbliższych krewnych: rodziców, dziadków, rodzeństwa, dziecka, wnuczka, a także pasierba, macochy, ojczyma. Będzie to stosunkowo tania operacja, gdyż od 1 stycznia 2007 r. darowizny na rzecz najbliższej rodziny są zwolnione z podatku.
Ministerstwo Budownictwa potwierdziło nam, że po przeniesieniu własności nieruchomości na inną osobę kredytobiorca spełnia warunki do uzyskania preferencyjnego kredytu.
Dogadaj się z rodziną Okazuje się także, że kredytobiorca nie straci dopłat, jeśli w trakcie spłaty kredytu nabędzie inne mieszkanie lub dom.- Warunek nieposiadania prawa własności do nieruchomości mieszkalnej musi zostać zachowany na dzień zawarcia umowy o kredyt preferencyjny - wyjaśnia Hanna Egert, naczelnik wydziału współpracy z bankami w Departamencie Funduszy Mieszkaniowych Banku Gospodarstwa Krajowego, który jest dysponentem dopłat. - Tak więc nabycie nieruchomości w drodze darowizny lub dziedziczenia w czasie spłat kredytu nie powoduje utraty prawa do dopłat.
Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by darowane lokum w krótkim czasie odzyskać. Wszystko zależy od dogadania się z rodziną. Obdarowany może bowiem znowu przepisać mieszkanie na swego pierwotnego darczyńcę. Nie musi się bać, że fiskus upomni się o podatek.
- Organy podatkowe nie miałyby powodów, by kwestionować takie zwrotne darowizny w najbliższej rodzinie, gdyż przy żadnej z nich nie powstaje obowiązek zapłacenia podatku od darowizn - mówi Marek Kolibski, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg i Wspólnicy. - Tam, gdzie podatnik nie naraża Skarbu Państwa na uszczuplenie, nie wchodzi w grę odpowiedzialność karna skarbowa - dodaje.
Ile zapłacisz za darowiznęWarunkiem skorzystania z podatkowego zwolnienia jest zgłoszenie darowizny do urzędu skarbowego w ciągu miesiąca od podpisania umowy. Jak podkreśla Justyna Przekopiak, dyrektor Departamentu Podatków i Opłat Lokalnych w Ministerstwie Finansów, w przypadku darowizny nieruchomości warunek ten wypełni notariusz, który fakt zawarcia takiej umowy musi potwierdzić aktem notarialnym. Koszt jego sporządzenia i tak nie przewyższa dofinansowania państwa do odsetek kredytowych.
Przy wspomnianej wyżej darowiźnie mieszkania akt notarialny można sporządzić jednocześnie dla darowizny między małżonkami oraz drugiej - od małżonka dla jego bliskiego. Koszt tej operacji zamknie się w kwocie ok. 4,5 tys. zł. Tyle mniej więcej będzie trzeba zapłacić za akt notarialny późniejszej zwrotnej darowizny. Ale jeśli Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadzi w życie swoje propozycje obniżenia stawek taksy notarialnej, to koszty te będą o połowę niższe.
Czy małżonkowie mogą wspólnie podarować mieszkania np. matce pani Anieli? Mogą, ale nie będzie to już tak opłacalne od strony podatkowej. Chodzi o to, że darowizny na rzecz teściów nie są zwolnione z podatku. Za część mieszkania otrzymaną od zięcia matka Anieli musiałaby zapłacić daninę według zasad dla I grupy podatkowej (od wartości darowizny po odliczeniu długów i ciężarów odejmujemy kwotę wolną od podatku 9637 zł; od tego odejmujemy 20 556 zł i wynik mnożymy przez 7 proc.; dodajemy do tego 822 zł 20 gr). W naszym przykładzie byłoby to ponad 9 tys. zł podatku i ok. 3 tys. zł opłaty u notariusza. Także późniejsza zwrotna darowizna na rzecz zięcia byłaby podobnie obciążona.
DOROTA GAJOS