Przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury podkreślają, że z programu korzysta coraz więcej rodzin, a w tym roku planuje się podwojenie liczby kredytów w stosunku do roku ubiegłego. To efekt spadku cen nieruchomości.
Jednak zdaniem Bogdana Zdunka z Banku Gospodarstwa Krajowego, obsługującego program, duże znaczenie miała nowelizacja z początku tego roku. Regulująca program nowelizacja ustawy poszerzyła zdolności kredytowe osób występujących o pożyczkę.
Przedstawiciele banków komercyjnych, które podpisały dziś umowy, uważają, że powinny nastąpić kolejne zmiany w regułach przyznawania kredytów. Zdaniem Cezarego Smorszczewskiego z Alior Banku powierzchnia dotowanych mieszkań powinna być zwiększona. Trzeba też rozszerzyć kategorię osób, którym kredyt może być udzielony.
Wiceminister infrastruktury Piotr Styczeń zgadza się z postulatami. Jego zdaniem można rozszerzyć powierzchnię dotowanych mieszkań do 75 metrów kwadratowych, a wolnostojących domów - do 140 metrów. Minister daje też nadzieję singlom.
Wiceminister infrastruktury podkreśla, że w jego resorcie jest wola zmian w ustawie. Dyskusje nad nowelizacją powinny zakończyć się w maju. To, czy zmiany wejdą w życie - jak zaznaczył wiceminister Piotr Styczeń - zależy od woli politycznej całego rządu.
Program Rodzina na swoim |
Został wprowadzony w życie w 2006 roku. W dwóch pierwszych miesiącach tego roku skorzystało już z niego prawie 2 tysiące rodzin. Dopłaty w ramach Rodziny na swoim przyznawane są na okres 8 lat i stanowią równowartość 50 procent kwoty odsetek naliczanych według stopy referencyjnej. |