Drobne prace czasem mogą wymagać załatwienia formalności. Bez ich dopełnienia firma popełnia samowolę budowlaną
Kraty w oknie, budowa ogrodzenia czy też miejsc parkingowych. Co łączy te inwestycje? Sposób załatwiania formalności budowlanych. W większości wypadków wymagają one zgłoszenia zamiaru ich budowy (lub montażu) u starosty.
Płot od drogi
Nie każde ogrodzenie wymaga zgłoszenia. Obowiązek ten dotyczy tylko budowy ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych oraz innych miejsc publicznych.
Takie same wymogi stawia się w wypadku ogrodzeń o wysokości powyżej 2,2 m. Mówi o tym art. 30 ust. 1 pkt 3 prawa budowlanego (DzU tekst jedn. z 2006 r. nr 89, poz 414 z późn. zm.).
PrzykładFirma chce ogrodzić działkę, która przylega z dwóch stron do dwóch różnych ulic, a z dwóch pozostałych do łąki.
W wypadku tej części ogrodzenia, która znajduje się przy ulicach, musi dopełnić formalności.
Miejsce publiczne
Przepisy nie definiują pojęcia miejsca publicznego. Dlatego w praktyce określenie, czy dane miejsce jest „innym miejscem publicznym” czy nie, przysparza wielu problemów.
Na tym tle dochodziło do wielu sporów, o czym świadczy bogate orzecznictwo sądów administracyjnych. Niestety, wyroki potrafią się między sobą diametralnie różnić.
I tak NSA w orzeczeniu z 2 marca 2006 r. uznał, że do: „innych miejsc publicznych” nie można zaliczyć dróg, które nie są drogami publicznymi w rozumieniu ustawy o drogach publicznych (II OSK 675/05).
W tym samym wyroku stwierdził, że jeżeli do danego miejsca ma dostęp ograniczona liczba osób, nie może być głównym kryterium przy ustalaniu rozumienia pojęcia „innych miejsc publicznych”.
W innym z kolei wyroku NSA stwierdza, że właściciel terenu (drogi) sam decyduje o jej statusie. Ustanowiony przez niego sposób użytkowania drogi może doprowadzić do tego, iż stanie się ona „innym miejscem publicznym” (II OSK 643/06).
Czasem musi być pozwolenie
Zgłoszenia wymaga budowa parkingu do dziesięciu miejsc postojowych. Jeśli parking ma być większy, trzeba już starać się o pozwolenie na budowę.
Zgłoszenie jest też potrzebne przy montażu krat, ale tylko tych na budynkach mieszkalnych wielorodzinnych, użyteczności publicznej i zamieszkania zbiorowego (np. hotele) oraz na obiektach wpisanych do rejestru zabytków (art. 30 ust. 1 pkt 3a i b prawa budowlanego). W pozostałych obiektach nie trzeba dopełniać żadnych formalności.
Jakie dokumenty
W zgłoszeniu należy określić rodzaj, zakres, sposób wykonywania robót budowlanych oraz termin ich rozpoczęcia. Należy również dołączyć do niego oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.
Jego wzór zawiera rozporządzenie ministra infrastruktury z 23 czerwca 2003 r. (DzU z 2003 r. nr 120, poz. 1127 z późn. zm.). Czasami wymagane są dodatkowo uzgodnienia, pozwolenia lub opinie.
Nierzadko niezbędnymi załącznikami są także szkice i rysunki. Przepisy mówią, że dołącza się je do wniosku „w zależności od potrzeb”. Co więc się stanie, gdy inwestor ich nie dołączy, a okażą się niezbędne?
Wówczas starosta może w drodze postanowienia nałożyć obowiązek uzupełnienia wniosku o zgłoszenie o niezbędne dokumenty i wyznaczy na to określony termin.
Uwaga! Prawo budowlane nie stawia wymogów, by szkice i rysunki przygotowała osoba posiadająca uprawnienia budowlane. Może więc je wykonać nawet sam inwestor.
Trzeba zaczekać
Po złożeniu wniosku i dokumentów trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać 30 dni. Jeżeli w tym czasie starosta nie zgłosi sprzeciwu albo nie nałoży obowiązku uzyskania pozwolenia (patrz ramka), można ruszać z robotami budowlanymi.
Jest to tzw. milcząca zgoda. Czasami można skrócić czas oczekiwania i wystąpić do starosty o wydanie zaświadczenia, że nie będzie wnosił sprzeciwu. Jeżeli się je otrzyma, można ruszać z robotami.
Procedura dokonywania zgłoszenia jest dużo prostsza od starania się o pozwolenie na budowę. Ta ostatnia jest bardziej skomplikowana i kosztowniejsza od zgłoszenia zamiaru budowy.
Wymaga bowiem przeprowadzenia postępowania administracyjnego, a także zgromadzenia wielu dokumentów i uzyskania dodatkowych decyzji.
Uwaga! Zgłoszenie składa się przed rozpoczęciem robót budowlanych, a nie po tym fakcie. Odwrócenie tej kolejności oznacza samowolę budowlaną.
Samowolę wprawdzie można zalegalizować, ale nie jest to takie proste. Nie zawsze jest też możliwe. Poza tym kosztuje – w wypadku samowoli, która wymaga zgłoszenia, jest to 2500 lub 5000 zł (wysokość opłaty legalizacyjnej zależy od rodzaju robót budowlanych).
Jeżeli nie zalegalizuje się np. wybudowanego ogrodzenia czy też parkingu, powiatowy nadzór budowlany wyda nakaz rozbiórki.
W jakiej sytuacji należy informowaćZgłoszenie jest wymagane przy budowie:
- obiektów gospodarczych związanych z produkcją rolną, w tym: parterowych budynków gospodarczych o powierzchni zabudowy do 35 mkw. przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 4,8 m; naziemnych silosów na materiały sypkie o pojemności do 30 m. sześc. i wysokości nie większej niż 4,5 m;
- zatok parkingowych na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych;
- tymczasowych obiektów budowlanych niepołączonych trwale z gruntem i przewidzianych do rozbiórki lub do przeniesienia w inne miejsce w terminie określonym w zgłoszeniu, ale nie później niż przed upływem 120 dni od dnia rozpoczęcia budowy określonego w zgłoszeniu;
- wolno stojących parterowych budynków gospodarczych, wiat, altan o powierzchni zabudowy do 25 mkw., przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 mkw. działki;
- pochylni przeznaczonych dla niepełnosprawnych;
- przyłączy: elektroenergetycznych, wodociągowych, kanalizacyjnych, gazowych, cieplnych, telekomunikacyjnych.
Co nie zostanie zaakceptowaneStarosta ma prawo wnieść sprzeciw od zgłoszenia, jeżeli:
- dotyczy ono budowy lub wykonania robót budowlanych objętych obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę,
- budowa lub wykonanie robót budowlanych jest sprzeczne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub innymi przepisami,
- dotyczy budowy tymczasowego obiektu budowlanego w miejscu, w którym taki obiekt już stoi.
Kiedy nie obejdzie się bez pozwoleniaStarosta ma prawo nakazać uzyskanie pozwolenia na budowę w sytuacji, gdy inwestycja:
- narusza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego,
- zagraża bezpieczeństwu ludzi lub mienia,
- pogarsza stan środowiska lub zabytków,
- wprowadza, utrwala lub zwiększa ograniczenia lub uciążliwości dla terenów sąsiedzkich.
źródło - [Rzeczpospolita - Nieruchomości z dnia 15-03-2010]